Gilevich prowadzi tutaj blog rowerowy

Pozor! Pozor! Gilevich na Bicyklu!

NEW BIKE DAY!

  • DST 6.55km
  • Czas 00:20
  • VAVG 19.65km/h
  • VMAX 29.88km/h
  • HRmax 149
  • HRavg 127
  • Kalorie 266kcal
  • Podjazdy 15m
  • Sprzęt TRIBAN GRAVEL 120
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 28 czerwca 2020 | dodano: 29.06.2020

Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Mój wysłużony Giant, wciąż radzi sobie dosyć dzielnie na jurajskich szlakach. Niestety wiek już powoli dawał o sobie znać. Mimo reanimacji padło przednie koło. Na szczęście miałem zapas, ale w stanie niewiele lepszym. Kwestią czasu jest zatem gdy rower będzie wymagał większej inwestycji. A to niestety okazało się mało opłacalne. Zastanawiając się co robić doszedłem do wniosku, że modne ostatnio gravele mogą być ciekawą alternatywą dla dotychczasowego roweru xc. Trasy które robię przeważnie mają 50% asfaltow, a teren zwykle nie jest szczególnie trudny bo to leśne i polne ścieżki. Ponieważ jednak nie miałem styczności z jazdą na szosie, toteż nie chciałem bardzo inwestować nie wiedząc, czy w ogóle takie rozwiązanie się sprawdzi. Budżetowych opcji było kilka, ale zwyciężył Triban gravel 120 z kilku powodów. Szerokie opony 700x38c, które powinny być komfortowe na szlakach, do tego prosty napęd 1x10 i cena 2399 zł.
Oczywiście cudów nie ma i to wszystko jest okupione wieloma kompromisami. Mam świadomość tych ograniczeń, jednak chodzi raczej o sprawdzenie czy tego rodzaju rower będzie mi odpowiadał. To niedługo sprawdzę, a po pierwszej jeździe mogę powiedzieć, że niesamowici się ten rower rozpędza i pozwala utrzymywać z łatwością wysokie tempo.


Kategoria Kraków i okolice


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zanic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]