Gilevich prowadzi tutaj blog rowerowy

Pozor! Pozor! Gilevich na Bicyklu!

Żarki - Złoty Potok rodzinnie

  • DST 23.79km
  • Teren 9.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 14.13km/h
  • VMAX 47.16km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • HRmax 176
  • HRavg 132
  • Kalorie 1506kcal
  • Podjazdy 336m
  • Sprzęt Giant Rincon XC
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 sierpnia 2020 | dodano: 09.08.2020

Rodzinna wycieczka z Żarek. Początek dnia rozpoczynamy śniadaniem na punkcie widokowym na Kueście Jurajskiej nieopodal Żarek. Nie ma ludzi, są ławeczki, jest bardzo przyjemnie a widoki na pradolinę Warty dosyć zaskakujące i niespodziewane. Miejsce warte odwiedzenia i super opcja na przystanek w podróży.  Właściwą wycieczkę rozpoczynamy w Żarkach i jedną z wytyczonych ścieżek pojechaliśmy do Czatachowej, gdzie znajduje się Pustelnia pw. Ducha Świętego. Po ruchu jaki tam panował wydaje się, że jest to miejsce popularne wśród pielgrzymów. Dalej kierujemy się ścieżką  rowerową na Ostrężnik. Droga rowerowa pomiędzy Ostrężnikiem a Złotym Potokiem jest szutrowa, ale doskonale utrzymana. Jest to jedna z moich ulubionych i najlepiej przygotowanych tras na Jurze. Podróżuje się nią szybko i sprawnie, a jednocześnie spokojnie i na łonie przyrody. Gdy szlakiem dotarliśmy do parkingu przy głównej drodze zdecydowaliśmy się kontynuować jazdę szlakiem rowerowym pokrywającym się z żółtym szlakiem pieszym. Był to bardzo dobry wybór. Trasa szutrowa, przejezdna dla każdego typu roweru i bardzo przyjemna. Zdecydowanie najlepsza opcja na dotarcie do Złotego Potoku. Na miejscu zrobiliśmy mały piknik przy stawie "Amerykan". Powrót miał być tą samą trasą, ale z ominięciem sanktuarium w Czatachowej. Niestety już na początku przegapiliśmy zjazd na szlak rowerowy i pojechaliśmy czerwonym szlakiem pieszym. Był to bardzo kiepski wybór. Typowe ostre interwały jurajskie, kompletnie nienadające się na podróż z dzieckiem. Na szczęście po chwili udało się odbić w prawo i dojechać nieoznakowaną drogą leśną do głównej trasy. Po chwili jazdy asfaltem dotarliśmy do parkingu i dalej podróż przebiegała po ścieżkach rowerowych, aż do samych Żarek. Bardzo fajna i przystępna trasa. Dobra nawierzchnia ułatwia jazdę. Plusem jest też fakt, że większość wycieczki przebiega przez lasy, więc nawet w gorących letnich dniach, jazda jest znośna. Bardzo fajna wycieczka 




Kategoria Juli mini-bikestats, Jura Krakowsko-Częstochowska, Wercia mini-bikestats


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jezda
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]