Gilevich prowadzi tutaj blog rowerowy

Pozor! Pozor! Gilevich na Bicyklu!

Tenczyński Park- podejście pierwsze

  • DST 65.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 04:20
  • VAVG 15.00km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Mongoose Teocali
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 lipca 2010 | dodano: 17.07.2010

Wyjazd zaczęliśmy dość późno, ale nawet o 15 słońce nie dawało za wygraną... Jadąc przez miasto czułem się jak w piekarniku z termo obiegiem, nie dość, że grzałka u góry praży jak szalona to jeszcze dobijają gorące podmuchy wiatru. Po wyjeździe z Krakowa skierowaliśmy się na Kryspinów, mimo stosunkowo późnej pory dalej było gorąco i droga okazała się niezwykle wyczerpująca. Z Kryspinowa prosto do Mnikowa, gdzie nic się nie zmieniło. Cisza, spokój a miejsce przecież tak urokliwe. Z Mnikowa dalej podążamy do Parku Tenczyńskiego i po minięciu autostrady skręcamy w prawo wypróbować nieznany nam szlak rowerowy. Niestety gubię go, zanim go jeszcze znalazłem i w ten sposób dojeżdżamy do Młynka pod Krzeszowicami. Powrót tą ruchliwą drogą to kiepska opcja, więc plując sobie w brodę i klnąc na własną głupotę w iście podhalańskim stylu wspinamy się na grzbiet przez Nielepice. Niby dolinki, ale charakterek mają i to, jaki! W Brzoskwini łapiemy upragniony czerwony szlak rowerowy i podążamy nim aż do Lasu Zabierzowskiego wygodnymi szutrami i asfaltowymi alejkami. Z Zabierzowa dalej już standardowo do Krakowa, choć to tylko skromne 11 km, to wzmożony ruch uliczny daje mocno w kość.

Mnikowski skalniak


W tak zwanym międzyczasie


Urokliwe widoczki nad Brzoskwinią


Kategoria Jura Krakowsko-Częstochowska


komentarze
shem
| 13:13 wtorek, 20 lipca 2010 | linkuj Bardzo lubię się zapędzać w te tereny, odwiedzam też przy okazji którąś dolinkę podkrakowską. Pozdro
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jposo
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]