Zielono Mi
-
DST
50.00km
-
Teren
10.00km
-
Czas
03:30
-
VAVG
14.29km/h
-
Sprzęt Mongoose Teocali
-
Aktywność Jazda na rowerze
Myśl o tej trasie od jakiegoś czasu kołatała się to tu, to tam. Pociągiem do Trzebini a potem rowerem przez cały Tenczyński Park Krajobrazowy prosto do Krakowa. Akurat dziś nadarzyła się niezła okazja żeby się tam wybrać. Pogoda wprawdzie nie rozpieszczała, ale przynajmniej nie padało. Niestety czas się przyzwyczaić do jesieni.
Po sutym posiłku koło Dworca w Trzebini, ruszamy do Młoszczowej gdzie wjeżdżamy do Puszczy Dulowskiej. Zaraz po wjeździe do lasu otacza nas woń grzybów i innych darów lasu. Niestety żadne z nas nie jest grzybiarzem i znajdujemy tylko taki okazy;)
Jedziemy niebieskim szlakiem rowerowym, droga żwirowa, ale idealnie prosta na długości 6 km! Zachodnia część TPK jest raczej płaska i przypomina Puszcze Niepołomicką. Po jakimś czasie sympatycznej jazdy w okolicach Rudna łapiemy się na „premię górską”. Orle Gniazdo oczywiście na wzniesieniu, ale to raczej urozmaicenie trasy niż poważne wyzwanie;)
Niestety zamek podobno jest remontowany, więc pozostało tylko odpoczywać mając przed oczami taki widoczek. Niezły, nie ma, co narzekać.
Pod zamkiem łapiemy szlak GreenWay R4 łączący Kraków z Wiedniem przez Morawy. Szlak wytyczono bardzo dobrze, idealny do spokojnej rekreacji i turystyki rowerowej.
Kolejny przystanek to Dolina Mnikowska, uroczy zakamarek pośród lasów, obfotografowany z każdej strony…
A dalej jedziemy R4, do Kryspinowa, potem Bielany i Kraków.
Świetny spokojny wyjazd, ale najważniejsze, że te strony nie nudzą się i wciąż mają jeszcze wiele ciekawych zakamarków do odwiedzenia.
Kilometry wg. Google Maps a czas na oko;)
Kategoria Jura Krakowsko-Częstochowska
komentarze