Gilevich prowadzi tutaj blog rowerowy

Pozor! Pozor! Gilevich na Bicyklu!

Jak sujka za morze...

  • DST 36.00km
  • Teren 12.00km
  • Sprzęt Mongoose Teocali
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 października 2010 | dodano: 10.10.2010

Aura piękna ale wrodzone lenistwo utrzymywało mnie bardzo długo w domu. Jakimś cudem zebrałem się jednak i wyskoczyłem na rower. Asfaltów mam dość na codzień więc został niezawodny w tym sezonie Wolski. Podjazd niebieskim, zjazd czerwonym do Polany Bielańskiej, podjazd niebieskim pieszym pod kopiec Piłsudskiego, powrót pod zoo i zjazd niebieskim rowerowym. Jechało się bardzo fajnie, nawet pod górę;) Niestety niedziela to czas kiedy w lesie rządzą rodziny z dziećmi i psami, wiec trzeba było uważać.

Na sam początek coś mnie podkusiło i zaczołem kombinować z SAGiem w amorach, Fox mnie nastraszył nie na żarty bo z wentyla uchodziło powietrze... na szczęście sytuacja została opanowana, ale sporo mi zajeło dobranie optymalnego sagu, około 125 PSI. Marcok też po chwili zabawy się obudził i okazało się, że do niego pompka też pasuje. A więc sytuacja została opanowana.


Kategoria Kraków i okolice


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa mawid
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]