Gilevich prowadzi tutaj blog rowerowy

Pozor! Pozor! Gilevich na Bicyklu!

Bez szaleństw

Poniedziałek, 6 grudnia 2010 | dodano: 06.12.2010

Temperatura skoczyła do góry i nawet wieczorem było dość przyjemnie. Pomimo tego rano nie miałem ochoty wychodzić na rower, choć spraw do załatwienia w mieście było trochę. Dopiero wieczorem wybrałem się na krótkie wojaże z mikołajkową misją. Wróciłem z niej z niezwykłym rowerowym prezentem, a mianowicie z książką Kazimierza Nowaka, Rowerem i pieszo przez czarny ląd za którą baaaardzo dziękuje!! I za ciasteczka też!!


Kategoria Kraków i okolice


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jasie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]