Gilevich prowadzi tutaj blog rowerowy

Pozor! Pozor! Gilevich na Bicyklu!

Test drive: Giant Rincon XC

  • DST 33.00km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:36
  • VAVG 20.62km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Sprzęt Giant Rincon XC
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 20 kwietnia 2011 | dodano: 20.04.2011

Po raz pierwszy miałem okazje sprawdzić w praktyce jak sprawdza się Giant po facelifting'u. Wrażenia pozytywne. Daje się odczuć, że łatwo przyśpiesza, pod górę też idzie jak burza. Zjazd w terenie to było ciężkie przeżycie. Przyzwyczajony do fulla czułem się delikatnie mówiąc nieswojo i mocno mnie wytrzęsło. Jeśli chodzi o teren to czuć było wyraźnie, że opony nie dają rady i strasznie się ślizgają. Jako pierwsze idą do zmiany, choć ciężko będzie połączyć bieżnik radzący sobie w terenie z częstą jazdą po asfaltach i niedużą średnicą. Przy wolnych funduszach trzeba będzie się za tym rozejrzeć. Na asfalcie natomiast jedzie się świetnie i szybko.
Podsumowując jestem bardzo zadowolony ze zmian, aktualnie Giant to rower na turystyczne wypady po asfalcie i szutrach. Cięższy teren zgodnie z przewidywaniami zostanie domeną Mongoosa.
Natomiast na sam koniec, humor popsuła mi gwiazdka, która przy regulacji mostka zupełnie się pogięła... Jutro trzeba będzie to naprawić.


Kategoria Kraków i okolice


komentarze
bradi
| 19:32 środa, 20 kwietnia 2011 | linkuj Mogę się dorzucić do opon ; ) Jak się kierownica sprawdza?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa ydzie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]