Gilevich prowadzi tutaj blog rowerowy

Pozor! Pozor! Gilevich na Bicyklu!

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2010

Dystans całkowity:549.50 km (w terenie 17.00 km; 3.09%)
Czas w ruchu:34:30
Średnia prędkość:15.93 km/h
Maksymalna prędkość:47.00 km/h
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:21.13 km i 1h 19m
Więcej statystyk

Night Ride

  • DST 2.50km
  • Czas 00:08
  • VAVG 18.75km/h
  • Sprzęt MG Single Speed
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 lipca 2010 | dodano: 17.07.2010


Kategoria Kraków i okolice

Tenczyński Park- podejście pierwsze

  • DST 65.00km
  • Teren 4.00km
  • Czas 04:20
  • VAVG 15.00km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Sprzęt Mongoose Teocali
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 lipca 2010 | dodano: 17.07.2010

Wyjazd zaczęliśmy dość późno, ale nawet o 15 słońce nie dawało za wygraną... Jadąc przez miasto czułem się jak w piekarniku z termo obiegiem, nie dość, że grzałka u góry praży jak szalona to jeszcze dobijają gorące podmuchy wiatru. Po wyjeździe z Krakowa skierowaliśmy się na Kryspinów, mimo stosunkowo późnej pory dalej było gorąco i droga okazała się niezwykle wyczerpująca. Z Kryspinowa prosto do Mnikowa, gdzie nic się nie zmieniło. Cisza, spokój a miejsce przecież tak urokliwe. Z Mnikowa dalej podążamy do Parku Tenczyńskiego i po minięciu autostrady skręcamy w prawo wypróbować nieznany nam szlak rowerowy. Niestety gubię go, zanim go jeszcze znalazłem i w ten sposób dojeżdżamy do Młynka pod Krzeszowicami. Powrót tą ruchliwą drogą to kiepska opcja, więc plując sobie w brodę i klnąc na własną głupotę w iście podhalańskim stylu wspinamy się na grzbiet przez Nielepice. Niby dolinki, ale charakterek mają i to, jaki! W Brzoskwini łapiemy upragniony czerwony szlak rowerowy i podążamy nim aż do Lasu Zabierzowskiego wygodnymi szutrami i asfaltowymi alejkami. Z Zabierzowa dalej już standardowo do Krakowa, choć to tylko skromne 11 km, to wzmożony ruch uliczny daje mocno w kość.

Mnikowski skalniak


W tak zwanym międzyczasie


Urokliwe widoczki nad Brzoskwinią


Kategoria Jura Krakowsko-Częstochowska

Praca

  • DST 25.50km
  • Czas 01:43
  • VAVG 14.85km/h
  • VMAX 22.00km/h
  • Sprzęt MG Single Speed
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 16 lipca 2010 | dodano: 16.07.2010


Kategoria Kraków i okolice

Po mieście

  • DST 10.50km
  • Czas 00:55
  • VAVG 11.45km/h
  • VMAX 23.00km/h
  • Sprzęt MG Single Speed
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 15 lipca 2010 | dodano: 15.07.2010

Przy okazji 600 lecia bitwy pod Grunwaldem


Kategoria Kraków i okolice

Praca

  • DST 15.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt MG Single Speed
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 12 lipca 2010 | dodano: 12.07.2010


Kategoria Kraków i okolice

Spacer

  • DST 2.50km
  • Czas 00:10
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt MG Single Speed
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 lipca 2010 | dodano: 11.07.2010


Kategoria Kraków i okolice

Słoneczne Niepołomice

  • DST 51.50km
  • Czas 03:08
  • VAVG 16.44km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Sprzęt Mongoose Teocali
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 lipca 2010 | dodano: 11.07.2010

Dziś poszliśmy za ciosem. Kiedy słońce troszkę odpuściło pojechaliśmy do Niepołomic. To nie jest moja ulubiona trasa, droga mało urozmaicona, sam asfalt a i widoków specjalnie nie ma. Pomimo tego nie dłużyło się nam, a gościnny park w sercu Niepołomic jak zwykle stał się doskonały schronieniem przed palącym słońcem. A co do Niepołomic, cóż w sąsiedztwie pięknego zamku Fruitella smakuje wyjątkowo;) Szkoda tylko, że z rowerem nie można wejść do środka:I
Trasa: Kraków-->Mogiła-->Brzegi-->Grabie-->Niepołomice.
A Werci gratulujemy drugie rekordu w miesiącu!


Kategoria Kraków i okolice

Jurajski relaks

  • DST 51.00km
  • Teren 6.00km
  • Czas 03:09
  • VAVG 16.19km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Sprzęt Mongoose Teocali
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 lipca 2010 | dodano: 10.07.2010

Czasu ciągle mało na jakieś dalsze wypady, dziś się jednak udało. Tym razem przyszedł czas na odkładany od jakiegoś czasu Ojców. Na ten wyjazd udałem się w znakomitym towarzystwie, Weroniki i Mateusza. Pogoda dopisywała drogi przejezdne, i super widoki. Nic tylko cieszyć się jazdą. Droga ta sama co zawsze, czerwony szlak tym razem suchutki, prowadził nas niezawodnie najpierw polnymi drogami a później Doliną Prądnika.
Droga wiła się pośród idyllicznej przyrody zniechęcając do pośpiechu.

Skałki po wschodniej stronie doliny, oświtlone popłudnowym słońcem prezentowały się dziś wyjątkowo okazale.



Na naszej drodze nie mogło zabraknąć starej zabudowy uzdrowiskowej, tutaj w sąsiedztwie szacownej "Igły Deotymy"

Ostatnim punktem krajoznawczym był "Kościólek na Wodzie"

Dalej już tylko asfaltowa droga do Skały i powrót do Krakowa.

To było bardzo Przyjemne popołudnie i cieszy mnie, że udało się tak miło je spędzić. Gratulacje dla Werci, która dzielnie sobie radziła i poprawiła swój wynik życiowy w pokonanych kilometrach! BRAWO!


Kategoria Jura Krakowsko-Częstochowska

Nocna jazda

  • DST 2.50km
  • Czas 00:10
  • VAVG 15.00km/h
  • Sprzęt MG Single Speed
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 lipca 2010 | dodano: 10.07.2010


Kategoria Kraków i okolice

Miasto

  • DST 20.00km
  • Czas 01:19
  • VAVG 15.19km/h
  • Sprzęt MG Single Speed
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 9 lipca 2010 | dodano: 09.07.2010


Kategoria Kraków i okolice