Gilevich prowadzi tutaj blog rowerowy

Pozor! Pozor! Gilevich na Bicyklu!

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2020

Dystans całkowity:295.27 km (w terenie 99.00 km; 33.53%)
Czas w ruchu:18:47
Średnia prędkość:15.72 km/h
Maksymalna prędkość:62.28 km/h
Suma podjazdów:2466 m
Maks. tętno maksymalne:182 (0 %)
Maks. tętno średnie:153 (0 %)
Suma kalorii:13569 kcal
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:15.54 km i 0h 59m
Więcej statystyk

Rodzinna pętla smoleńska. Lekko uterenowiona i ze zjazdem przez wzgórze sw Piotra i Pawła

  • DST 11.66km
  • Teren 1.50km
  • Czas 00:57
  • VAVG 12.27km/h
  • VMAX 44.28km/h
  • HRmax 172
  • HRavg 122
  • Kalorie 833kcal
  • Podjazdy 174m
  • Sprzęt Giant Rincon XC
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 lipca 2020 | dodano: 31.07.2020

Pilica - czerwonym szlakiem na Smoleń - Zjazd w kierunku Cisowej - Wzgórze św. Piotra - Pilica


Kategoria Juli mini-bikestats, Jura Krakowsko-Częstochowska, Wercia mini-bikestats

Rodzinna pętla ryczowska

  • DST 15.95km
  • Teren 6.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 14.50km/h
  • VMAX 49.68km/h
  • HRmax 146
  • HRavg 111
  • Kalorie 621kcal
  • Podjazdy 119m
  • Sprzęt Giant Rincon XC
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 lipca 2020 | dodano: 30.07.2020


Kategoria Juli mini-bikestats, Jura Krakowsko-Częstochowska, Wercia mini-bikestats

Wzdłuż Wisły

  • DST 11.96km
  • Czas 00:28
  • VAVG 25.63km/h
  • VMAX 52.56km/h
  • HRmax 162
  • HRavg 146
  • Kalorie 422kcal
  • Podjazdy 29m
  • Sprzęt TRIBAN GRAVEL 120
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 lipca 2020 | dodano: 26.07.2020


Kategoria Kraków i okolice

Po Krakowie. Trochę sentymentalnie i trochę odkrywczo

  • DST 20.49km
  • Teren 2.50km
  • Czas 01:13
  • VAVG 16.84km/h
  • VMAX 47.88km/h
  • HRmax 172
  • HRavg 128
  • Kalorie 1029kcal
  • Podjazdy 132m
  • Sprzęt TRIBAN GRAVEL 120
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 lipca 2020 | dodano: 26.07.2020


Kategoria Kraków i okolice

Premia górska najwyższej rangi

  • DST 14.32km
  • Teren 2.00km
  • Czas 01:06
  • VAVG 13.02km/h
  • VMAX 40.68km/h
  • HRmax 156
  • HRavg 119
  • Kalorie 804kcal
  • Podjazdy 220m
  • Sprzęt Giant Rincon XC
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 lipca 2020 | dodano: 26.07.2020

Pilica - Smoleń - Sławniów - Pilica


Kategoria Juli mini-bikestats, Jura Krakowsko-Częstochowska, Wercia mini-bikestats

MTB day ride

  • DST 9.15km
  • Teren 3.00km
  • Czas 00:39
  • VAVG 14.08km/h
  • VMAX 33.84km/h
  • HRmax 141
  • HRavg 103
  • Kalorie 350kcal
  • Podjazdy 86m
  • Sprzęt TRIBAN GRAVEL 120
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 lipca 2020 | dodano: 26.07.2020

Pilica - czerwony szlak na Kocikową - Pilica


Kategoria Juli mini-bikestats, Jura Krakowsko-Częstochowska, Wercia mini-bikestats

Pętla XC przez Góry Bydlinskie na mokro

  • DST 24.39km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:33
  • VAVG 15.74km/h
  • VMAX 51.12km/h
  • HRmax 182
  • HRavg 143
  • Kalorie 1338kcal
  • Podjazdy 363m
  • Sprzęt TRIBAN GRAVEL 120
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 19 lipca 2020 | dodano: 19.07.2020

Nocne deszcze wskazywały, że najlepiej by było pojechać na jakieś asfaltowe premie górskie. Co z tego, gdy naszło mnie by zrobić standardową pętelkę xc. Z Pilicy na Smoleń, niebieskim do Zegarowej Skały i dalej czerwonym szlakiem przez Góry Bydlińskie do Krzywopłotów. Oczywiście chciałem zobaczyć jak nowy nabytek sprawdzi się na tej fajnej trasie. Z podjazdami problemów nie było, większość trasy tak jak szacowałem nie sprawiała żadnych trudności. Było trochę błota i wówczas trakcji kompletnie nie było, ale poza tym jazda była bardzo przyjemna. Zjazd z Gór Bydlińskich był zbyt błotnisty i śliski dla bądź co bądź semi slicków, co skończyło się dwoma glebami. Przy powrocie przebiłem dętkę, ale po dopompowaniu udało się dojechać do bazy. Przy okazji pierwszy raz testowałem nabój CO2. Super sprawa! Po południu zmieniłem dętkę. Mityczne problemy ze ściągnięciem opony z obręczy są grubo przesadzone. Dwie łyżki do opon i wszystko poszło bardzo sprawnie. Zobaczymy czy to był jednorazowy wypadek czy delikatność tych opon się potwierdzi.

Podsumowując tak jak się spodziewałem, gravel świetnie sprawdził się na tej mocno terenowej trasie. Oprócz trudnego i śliskiego zjazdu bez wysiłku pobiłem swoje rekordy na większości segmentów. Jeżeli chodzi o komfort, to na takim dystansie brak amortyzacji jest akceptowalny. Fajny wypad.


Kategoria Jura Krakowsko-Częstochowska

Mierzeja Wiślana na rowerze

  • DST 21.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 11.45km/h
  • VMAX 24.84km/h
  • HRmax 141
  • HRavg 107
  • Kalorie 627kcal
  • Podjazdy 53m
  • Sprzęt Giant Rincon XC
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 lipca 2020 | dodano: 18.07.2020

Ponieważ poprzednie wycieczki były krótkie, to postanowiłem, że swoje wrażenia z całego pobytu na Mierzei Wiślanej opiszę przy okazji ostatniej wycieczki. Trasa podobna do tej z 12 lipca 2020 r. Jantar - Stegna - Jantar.  GPS padł mi po 13 km, więc pozostała część trasy dodana na podstawie wyliczeń z Locus Map. Czas podany na oko

Ponieważ udało się nam przejechać w odcinkach sporą część Pomorskiej Trasy Rowerowej R10 leżącej na Mierzeji Wiślanej, mogę powiedzieć, że stanowi ona świetne urozmaicenie urlopu nad morzem. My jeździliśmy nią prawie codziennie. Nawierzchnia, choć przeważnie szutrowa, jest dostępna dla każdego typu rowerów. Nie może dziwić, że trasy są raczej płaskie, choć zbaczając w bok na wydmy, możemy mieć sporo wrażeń rodem z xc. Ostre podjazdy i zjazdy na wydmach i ćwiczenie techniki na piachu. Trasa jest dobrze oznakowana i sprzyja aktywnej rekreacji. Trochę szkoda, że w większości prowadzi w lesie w oddaleniu od morza, ale dzięki temu nawet w upalne dni będzie się jechało przyjemnie. Najciekawszy pod względem widokowym jest fragment trasy od przekopu Mierzei do Krynicy Morskiej, gdy jedzie się nad samymi plażami. Zaskakująco przyjemna była też wycieczka do Miłkoszewa do Ujścia Wisły. Jazda Pomorską Trasą Rowerową R10 było całkiem nowym doświadczeniem, które wzbudziło chęć na więcej jak np. kilkudniowa trasa Krynica Morska - Hel. Jednym słowem polecam i chętnie wrócę jeszcze pojeździć na Pomorzu.


Kategoria Juli mini-bikestats, Pomorskie, Wercia mini-bikestats

Ta w której jaskółki latały bardzo nisko

  • DST 36.32km
  • Teren 21.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 21.36km/h
  • VMAX 34.56km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • HRmax 165
  • HRavg 139
  • Kalorie 1528kcal
  • Podjazdy 73m
  • Sprzęt Giant Rincon XC
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 lipca 2020 | dodano: 16.07.2020

Prognozy na dziś nie były dobre. Cały dzień deszczu od godz. 10. Ciemne chmury od zachodu wskazywały, że prognozy nie kłamią, ale warto było spróbować krótkiej wycieczki. Z Jantaru skierowałem się R10 do Sztutowa, ostatni odcinek pokonując żółtym szlakiem.Jazda okalającymi go lasami była w tej aurze nieco mroczna i przygnębiająca, tak jak i widok byłego obozu zagłady, a obecnie Muzeum Stutthof. Ponieważ w Sztutowie zaczęło mżyć, skracam trasę i zamiast R10, jadę drogą do Kątów Rybackich i dalej trasą rowerową do Kobylej Kępy (płyty betonowe) by zobaczyć ujście Wisły Królewieckiej. Miłe i malownicze miejsce z widokiem na Zalew Wiślany i morze szuwarów szumiących na wietrze. Po krótkiej przerwie rozpocząłem powrót zahaczając o most Czterech Pancernych. W drodze do niego towarzyszyły mi jaskółki lecące tuż nad powierzchnią asfaltu, co przypominało o prognozach na ten dzień. Od mostu szybko przejechałem znów pod Muzeum Stutthof i tym razem już ścieżką R10 (z małym wyjątkiem) rozpocząłem podróż powrotną do Jantaru. Trasę dzięki dobrej nawierzchni udało się pokonać szybko i deszcz mnie oszczędził. Fajny wypad w szybkim tempie. 




Kategoria Pomorskie

R10 Mikoszewo plaża - Jantar

  • DST 4.69km
  • Teren 4.00km
  • Czas 00:19
  • VAVG 14.81km/h
  • VMAX 60.12km/h
  • Podjazdy 33m
  • Sprzęt Giant Rincon XC
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 lipca 2020 | dodano: 18.07.2020


Kategoria Juli mini-bikestats, Pomorskie, Wercia mini-bikestats