Po Krakowie
-
DST
5.00km
-
Sprzęt MG Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejne kilometry, na całe szczęście łańcuch jeszcze wytrzymał.
Pierwsza ofiara zimy...
-
DST
5.00km
-
Sprzęt MG Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niestety potwierdza się szkodliwe działanie zimy na części rowerowe. Mimo dbania, czyszczenia i przechowywania w odpowiednich warunkach łańcuch nie wytrzymał. Przypadkiem zobaczyłem uszkodzenie choć przypuszczam, że stało się to podczas ostatniej jazdy. Czeka mnie więc mały serwis i skracanie łańcucha. Mam nadzieje że do końca zimy wytrzyma! Swoją drogą dobry łańcuch skoro i w takim stanie możliwa jest jazda.
Kategoria Kraków i okolice
Gdzie jest mechanik?!
-
DST
12.00km
-
Sprzęt MG Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Singiel troche się rozpada. Najpierw spadł łańcuch, dobrze, że pod blokiem... Po naciągnięciu go hamulce przez starte klocki nie chciały odbijać... Na koniec kolejny raz musiałem dokręcić korbę. Rowerek się sypie ale póki zima nie będzie inwestycji. A oprócz tych przygód wrócił śnieg... niby normalne ale jakoś się odzwyczaiłem...
Kategoria Kraków i okolice
Po mieście
-
DST
7.50km
-
Sprzęt MG Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Uczelnia i rekreacyjna jazda wieczorem. Złapałem zieloną fale i jechało się rewelacyjnie.
Kategoria Kraków i okolice
Z luźną korbą
-
DST
5.00km
-
Sprzęt MG Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jazda bardzo ostrożna na uczelnie. Nie wziołem klucza a korba mocno już chybotała. Na szczęscie udało się normalnie objechać standardową trasę.
Kategoria Kraków i okolice
Rozprostowanie kości, witamy rok 2011
-
DST
14.50km
-
Czas
01:01
-
VAVG
14.26km/h
-
Sprzęt MG Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Kraków i okolice
Świąteczno Sylwestrowy wyjazd Rowerowy
-
DST
18.00km
-
Czas
01:35
-
VAVG
11.37km/h
-
VMAX
22.50km/h
-
Sprzęt Giant Rincon XC
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny już tradycyjny Świąteczno Sylwestrowy Wyjazd Rowerowy. Tym razem bez solenizanta, Sylwek zdrowiej!! ALe za to z Mateuszem. Warunki drogowe były średnie, bardzo dużo lodu i kilka razy zaliczyłem efektowne ślizgi. Dystans sympatyczny jak na zimę choć trzeba oddać że pogoda dziś dopisała. Mimo wszystko pod koniec wyjazdy przemarzły mi dłonie. Na błoniach uratowała nas herbata skrzętnie opatulona w żubranko:D
ŚSWR jest, jak co roku pretekstem do refleksji nad mijającym rokiem i postawienia sobie celów na rok przyszły.
Podsumowując udało się w tym roku przejechać dużo więcej niż pierwotnie zakładałem. Zamiast 2 500 mam ponad 3100. A jest to głównie zasługa korzystania z roweru, jako środka komunikacji miejskiej. Do innych pozytywów muszę zaliczyć to, że udało się zaszczepić w Werci bakcyla rowerowego i odbyć wspólnie kilka fantastycznych wyjazdów. Mało było natomiast wyjazdów w góry, choć sporo offroadu na Jurze. Rowery spisały się na medal, Mongoł pokazał pazur w górach i to mnie najbardziej cieszy. Singiel nie rozleciał się do tej pory więc też jest na plus;) Sporo kilometrów zrobionych już w zimowej atmosferze zadziwia mnie ale i cieszy.
Ogólnie uważam ten sezon za niesamowicie udany i myślę, że kolejny będzie jeszcze lepszy!
Co do planów na rok 2011:
1. Utrzymać całkowity roczny dystans w granicach 3000-3500 km
2. Dobrze by było, żeby dystanse między rowerami były zbliżone.
3. Przynajmniej 12 wyjazdów w góry w tym:
-Jeden dłuższy do Szczawnicy
-Trzy dwudniowe np. Krynica, Zawoja, Niedzica
-Kilka jednodniowych.
4. Skupienie się głównie na Beskidzie Makowskim, Małym i Żywieckim
5. Wspólne zdobycie Turbacza i przejechanie trasy powyżej 100 km.
6. Poznanie północnej części Jury
Tyle założeń zobaczymy jak się uda. Wielkie podziękowania dla wszystkich, z którymi miałem przyjemność jeździć i mam nadzieję, że spotkamy się też w przyszłym roku!
Kategoria Kraków i okolice
Po mieście
-
DST
5.50km
-
Sprzęt MG Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wyjątkowo mokro, plucha i deszcz i choć pogoda piękna to jechało się średnio
Odwilż
-
DST
5.00km
-
Temperatura
5.0°C
-
Sprzęt MG Single Speed
-
Aktywność Jazda na rowerze
Odwilż
Jeszcze niedawno powiedziałbym, że temp 5’ C to strasznie zimno, dziś po ostatnim miesiącu dumałem nad tym jak niezwykle przyjemnie jeździ się w tak ciepły dzień. Niestety nie ma nic za darmo, na chodnikach rządzi teraz wszechobecna breja. Na domiar złego dwa razy musiałem dokręcać korbę.
Na ostatek, czekając na wiosnę polecam te Filmy
Kategoria Kraków i okolice
Spacer i serwis
-
DST
13.70km
-
Czas
00:49
-
VAVG
16.78km/h
-
VMAX
25.60km/h
-
Sprzęt Giant Rincon XC
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj się nie udało, ale dziś nie odpuściłem. Krótka spacerowa jazda bulwarami na błonia. Warunki drogowe świetne, ubity i zmrożony śnieg a na chodnikach zupełny jego brak. Muszę zapamiętać żeby bardziej ocieplać uda następnym razem. No, ale i tak super, że się udało przejechać. Po powrocie serwis, najpierw singla, który mocno narażony na warunki pogodowe wymaga szczególnej uwagi. Łańcuch w tym tygodniu nawet się trzymał tylko wolnobieg jakoś dziwnie pracuje. Miejmy nadzieję, że CX-80 załagodzi sytuacje. Giant wprawdzie nie miał dużego kontaktu ze śniegiem, ale na wszelki wypadek też został gruntownie przesmarowany.
Kategoria Kraków i okolice